Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o odcinku? |
Świetny |
|
47% |
[ 9 ] |
Dobry |
|
52% |
[ 10 ] |
Średni |
|
0% |
[ 0 ] |
Poniżej oczekiwań |
|
0% |
[ 0 ] |
Kiepski |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
krynia26
Początkujący chirurg
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:04, 20 Cze 2012 Temat postu: 6.01 - Aftershock premiera 25 września 2012 |
|
|
Data premiery w USA"25 września2012
Tytuł odcinka:"Aftershock"
Addison osiada w swoim nowym życiu po podjęciu decyzji między Jakiem i Samem. Violet obawia się najgorszego, kiedy Pete nie pojawia się na jego wstępnej rozprawie sądowej, a Charlote przysięga Cooper zachować tajemnice, kiedy otrzymuje szokujące wieści. Tymczasem Amelia obchodzi pierwszy rok trzeźwości i Sheldon ożywia romans ze swoją byłą żoną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krynia26 dnia Śro 8:24, 12 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krowka
Początkujący stażysta
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:32, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Słodko - gorzko jak to w PP bywa. BARDZO się ciesze że Adi wybrała Jacka <jupi>
o Picie już przeczytałam i nawet sie ciezę ,bo jego związek z Violet był męczarnią dla moich oczu. i te trojaczki to będą jaja. Więcej powiem po napisach. i Witam po wakacyjnej przerwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokoniasta
Początkujący stażysta
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:22, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek super zrobiony ale martwi mnie promo kolejnego wyglada jakby po telefonie na temat prawdopodobnie Marka Addison poclaowala Sama!
a podsumowujac
Addison wybrala Jake'a i to jest super!
Pete umarl i w sumie dobrze
Charlotte i Cooper + Trojaczki umarlam hahahahahahahha
Sheldon czyzby mial raka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nina89
Początkujący chirurg
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
pierwszy raz od dawna odcinek pp nie był dla mnie w ogóle nudny.
Jake/Addie- bardzo się cieszę, że są razem, ta scena w pokoju Addie z Henrym i Jakiem jest słodka.
Violet/Addie - bardzo lubię ich przyjaźń.
Za Petem nie będę tęsknić, działał mi na nerwy ostatnio.
Ciekawe co się dzieje z Sheldonem. Oby nie miał raka bo to byłoby przewidywalne.
Sam i jego dziewczyna- nawet pasują do siebie, liczę na to, że ona będzie się często pojawiać w serialu.
Char/Coop - trojaczki, kompletne zaskoczenie, jestem pewna, że trojaczek nie urodzi, a ciąża to będzie męka.
Brakowało mi sceny Addie z Amelią myślałam, że pokażą jak Amelia przeprasza Addie albo chociaż jak rozmawiają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mysza_99
Początkujący stażysta
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:08, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
PP wróciło w dobrym stylu. Kocham Charlotte i niesamowicie spodobała mi się jej reakcja na trojaczki. Mistrzowsko zagrane.
Addison i Jake.. wiedziałam, że nie wybierze Sama. Nie mogła tego zrobić, po prostu nie mogła A z Jake'm są tak słodcy, że aż do schrupania.
Sam... ech, niech sobie będzie z tą dziewoją, ale nie lubię go. Plus - wygląda obleśnie z tym zarostem.
Pete - nie zatęsknię. Przez ostatnie 2 sezony popsuli jego postać... i zdecydowanie wpłynie to pozytywnie na cały serial.
Violet - no trochę jej szkoda, ale da sobie radę. Może znajdzie jakiegoś fajnego młodziana (może wróci Scott ).
Amelia... Aj, chcę, żeby powiedziała Sheldonowi, że się w nim zakochała, że chce być z nim szczęśliwa, że jest dla niej najważniejszy. A Sheldon.. no cóż, może musi się rozchorować, żeby Amelia przejrzała na oczy? Tak czy inaczej... uwielbiam ich.
Świetny odcinek, oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr Bulletproof
Początkujący stażysta
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:46, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
odcinek jak najbardziej na plus.
Jake i Addison w końcu razem
Coop i Charlotte - po prostu genialnie ! czekałam na taki moment, będzie ciekawie.
Jeżeli chodzi o Pete'a, to sama nie wierze w to co pisze, ale jakoś obojetne jest mi to że już go nie zobaczymy... w pierwszych sezonach lubiłam go, ale potem jego sceny przestały mnie interesować.
Sam - rzeczywiście wyglada okropnie z ta brodą :/ i dobrze się stało że znalazł sobie kogoś innego.
Jeżeli chodzi o Amelię i Sheldona, to oni mogą dla mnie być tylko i wyłącznie przyjaciółmi, broń boże parą! jakoś mi do siebie nie pasują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yotemka
Forumowy tłumacz
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:47, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie rozpoczęli nowy sezon i to wszystko tak ładnie się ze sobą łączyło. Dzięki Bogu nie ma już shrinka!
Szkoda, że Charlotte jest tak bardzo przekonana o tym, że byłaby fatalną matką, bo ma "złe" geny. Cooper w tym odcinku zachowywał się jak dziecko.
Sam i ta Stephanie? Byłam zaskoczona, bo z początku myślałam, że Addison go wybrała i leciał do niej z tym śniadaniem. W sumie dobrze się stało, że ją znalazł. Niech będą szczęśliwi.
Addison i Jake'a nie trzeba komentować. Powiem tylko, że Jake jest bardzo stanowczy i trzyma Addison w ryzach, ustawia ją do pionu. Dobrze, że ma taki dominujący charakter.
Violet? No cóż... Szkoda jej. A swoją drogą Shonda musiała naprawdę nie lubić aktora grającego Pete'a, że tak zjechała jego postać i na koniec go uśmierciła w iście mistrzowski sposób. W parku na atak serca.
Ogólnie odcinek bardzo na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monalizka
Początkujący stażysta
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:30, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja jestem zniesmaczona faktem, że Pete'a uśmiercili. Lubiłam go od samego początku i ta postać była bardzo ciekawa moim daniem, nie była jednostajna. No cóż, trzeba się pogodzić z faktem, że jedna z moich ulubionych postaci serialowych została uśmiercona.
A co do reszty, w sumie odcinek ok, ale jakoś nie powalał na kolana, oprócz akcji z trojaczkami. To będzie zapewne główny wątek całego sezonu, bo śmierć Pete'a pociągną jeszcze przez pare odcinków, po czym Violet będzie w żałobie i tak to się zakończy.
Ja się aż boję odpalać Grey's anatomy, bo tam to dopiero będzie rzeźnia, po finałowym odcinku ostatniego sezonu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Początkujący stażysta
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płn-Wsch Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:29, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie przepadałam za Petem więc może i dobrze, że go uśmiercili.
Nie wiem jak Was ale mnie ostatnia scena kiedy Violet mówi o Petecie z takim wzrokiem dosłowanie poraziła. Bardzo dobra scena.
Charlotte i Cooper są słodcy A może ona nie ma trojaczków tylko bliźniaki a mówiła, że będą mieli trójke dzieci bo razem z Masonem?
Addison i Jake... mam nadzieję, że przetrwają dłużej niż inne związki Adi. Swoją drogą Jake to taki rycerz w zbroi. Gdzie są tacy faceci na świecie?
Sheldon jest na coś chory? Może od eks żony chorobą weneryczną się zaraził?
Ciekawi mnie jak pociągną dalej wątek Amelii.
Jak napisała nina89 dawno nie było odcinka PP, który by mnie nie zanudził. Ten był fajny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amber dnia Sob 9:30, 29 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alextasha
Aktywny stażysta
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:11, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | (może wróci Scott Very Happy). |
Raczej Scott nie wróci Aktor teraz gra głównego bohatera w serialu Arrow - no chyba że Arrow padnie to co innego
Co do samego odcinka. Ciekawie zrobili, przedstawiając ten sam dzień z różnych punktów widzenia. Za Petem nie będę tęsknić. Sama żałować nie będę. Za to na wielki plus Addie i Jake oraz Charlotte i Cooper.
Tak jak pisała Yo, szkoda że Charlotte ma takie mniemanie o swoim macierzyństwie. No ale zobaczymy jak to będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
unisono
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:35, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O dziwo - jestem zaskoczony, bo odcinek mi się podobał. Odświeżenie formuły z pewnością pomoże serialowi. Chociaż ratingi premiery były niezbyt pomyślne... W każdym razie, nowa formuła opowiadania historii mi się niezmiernie podoba, zobaczymy co będzie dalej.
Przechodząc do oceny poszczególnych wątków :
Addie i Jake, na razie wygląda to bardzo pozytywnie. Podejrzewam, że to będzie ostatni związek Addie w serialu, bo Shonda napisała tę historię w sposób inny, niż poprzednie romanse Addie. Są motylki w brzuchu, roztargnienie, radość i inne towarzyszące zakochaniu reakcje - już nie tylko sam pociąg fizyczny.
Sam i jego new girl. Akurat ten wątek wydaje mi się trochę na siłę robiony. Wątpię, żeby tak wielce zakochany Sam od razu pakował się w nowy związek. Ale cóż, zobaczymy co Shonda i reszta writerów nam zaserwują
Pete - thanks god! Nie mogłem kolesia zdzierżyć w ostatnim czasie. Strasznie irytujący był i cieszę się, że go usunęli z serialu. Nie będę tęsknił, z pewnością.
Violet - z pewnością kobieta odetchnie od męczącego męża, małżeństwa i może scenarzyści przygotowali dla niej coś naprawdę dobrego w tym sezonie. A jej przyjaźń z Addie jest zabawna i naprawdę mi się podoba.
Amelia, trochę po macoszemu potraktowana, mało jej było, ale może później będzie o niej więcej.
Sheldon, faktycznie trochę postać ostatnio kuleje. Wozi się z byłą po świecie, a mi brakuje w PP jego humoru, niezręczności i te pe. Co do choroby, to może faktycznie będzie z tego kolejna death (?). Widzę tu szansę na zbliżenie jego i Amelii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krynia26
Początkujący chirurg
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek powiało świeżością.
Addison i Jake super ze są razem.
Trojaczki bomba czy Charlotte i Cooper dadzą rade.
Pete uśmiercenie dość żałosne.Ale nie będę za nim płakać.
Cos tak czuje ze Sheldon ma raka.
Zabrakło mnie Amelie w tym odcinku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yotemka
Forumowy tłumacz
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:57, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
unisono napisał: | Sheldon, faktycznie trochę postać ostatnio kuleje. Wozi się z byłą po świecie, a mi brakuje w PP jego humoru, niezręczności i te pe. Co do choroby, to może faktycznie będzie z tego kolejna death (?). Widzę tu szansę na zbliżenie jego i Amelii. |
Błagam! Tylko nie to!
Bardzo lubię ich przyjaźń, jest świetnie przedstawiona, ale jeśli zrobią z nich parę, przysięgam na wszystkie świętości, że przestanę tłumaczyć ten serial i nigdy go więcej nie obejrzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IzaS
Początkujący stażysta
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:04, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Trojaczki - bomba, nie do końca wiem jednak, czy Charlotte się cieszyła, czy wręcz przeciwnie w scenie w ubikacji. Zastanawiam się jak to się odbije na Maisonie. Będzie musiał przyjąć do wiadomości, że oni jednak "to" robią.
Addison i Jake - na to czekałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|